Jestem niezwykle dumny i wzruszony. Bolesławiec nie doświadczył jeszcze tak szerokiego i zaangażowanego udziału naszych mieszkańców w tym prawdziwie entuzjastycznym wydarzeniu. Dziękuję wszystkim uczestnikom parady, szczerze i z głębi serca. Dziękuję przede wszystkim dzieciom i ich rodzicom. Byliście nie lada atrakcją, a Wasz udział w naszym karnawale dowiódł, że Bolesławiec potrafi świetnie się bawić, a jego mieszkańcy – okazywać dumę ze swojego miasta.

To wprost niewiarygodne, jak gremialnie i wspólnie stworzyliśmy ten niezwykły korowód uśmiechniętych, pomysłowo ubranych i pięknie bawiących się artystów. Tak, artystów, Was – bolesławian, którzy wykreowaliście kolorową i pozytywną falę płynącą ulicami miasta. Krótko – ponad 40 zgłoszeń bractw, stowarzyszeń, delegacji miast partnerskich, teatrów, instytucji publicznych, towarzystw społecznych, klubów sportowych, żołnierzy polskich i amerykańskich, stowarzyszeń senioralnych spółek miejskich i wielu, wielu bolesławian, niezrzeszonych a mających potrzebę wspólnego uczestnictwa w naszym najważniejszym bolesławieckim święcie.

Dlatego z ubolewaniem muszę stwierdzić, że nie wszyscy potraktowali nasze święto jako znakomitą okazję do wyrażenia dumy i radości z naszego miasta. Taka jest bowiem „odwieczna” idea tego świątecznego przemarszu. Pojawiła się jednak grupa osób, która wcześniej nie zgłosiła swojego udziału.

Wykorzystała „Paradę” do zamanifestowania poglądów i przekonań niekorespondujących z ideą tego ceramicznego wydarzenia oraz zakłócenia krótkiej ceremonii otwarcia 30. BŚC.

           

Wszystkich tych, którzy poczuli się urażeni wspomnianymi wyżej sytuacjami, przepraszam.

Okoliczności tej sprawy, jak i innych niepokojących doniesień medialnych odnoszących się do 30. Bolesławieckiego Święta Ceramiki będą wyjaśniane po zakończeniu 30 BŚC.

            Z pewnością pomogą nam Państwa uwagi i komentarze w obiektywnej ocenie tych wydarzeń. Dlatego zachęcam do dzielenia się nimi. Każdy głos w tej sprawie i inne uwagi dotyczące BŚC przyjmiemy  z zadowoleniem, żeby wykorzystać Państwa wiedzę w przyszłości.

                                                                                               Kornel Filipowicz

                                                                                               Dyrektor BOK-MCC