Wniosek w tej sprawie przedstawiła Helena Strzelczak-Kunicka, przewodnicząca BRS. Podjęcie uchwały poprzedził wykład dra Edmunda Malińskiego przedstawiający sylwetkę Stefanii Tajcher w aspekcie historycznego znaczenia działalności pierwszej powojennej nauczycielki i organizatorki szkolnictwa w mieście Bolesławcu.
Dostępne źródła kronikarskie podają, że wojenna biografia Stefanii Tajcher to długie pasmo cierpień. W 1939 r. na terenie Lubelszczyzny była poddana represjom okupanta za tajne nauczanie. Aresztowana, przeżyła gehennę w katowni na Zamku Lubelskim. Skazana na niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet w Ravensbrück. Katorga trwała aż do wyzwolenia. Stefania Tajcher przybyła do zrujnowanego Bolesławca we wrześniu 1945 roku. - W miejscowości tej nie było ani władz szkolnych, ani szkół. Tymczasowo zaczęłam pracować w starostwie, myśląc jednak o zorganizowaniu szkoły. W tym celu udałam się do Inspektoratu Szkolnego w Legnicy celem zasięgnięcia informacji. Ob. Inspektor Szkolny w Legnicy polecił szkołę zorganizować. Pomocny w tej akcji był Ob. Starosta i Ob. Burmistrz. Dano ogłoszenie do publiczności, zapisy zostały przeprowadzone. Ogółem zgłosiło się 58 dzieci. Gmach szkoły zawodowej poniemieckiej przeznaczony był na szkołę. W dniu 1 października 1945 roku odbyło się uroczyste nabożeństwo i otwarcie pierwszej polskiej szkoły - napisała w kronice najstarszej szkoły w Bolesławcu, w ówczesnej “jedynce”. W pamięci bolesławian zapamiętana została jako osoba całkowicie oddana dzieciom, wzór ofiarności, zaangażowania i pracowitości. Zamarła w samotności w 1975 roku.
W porządku obrad BRS znalazła się również uchwała dotycząca uhonorowania pierwszych po II wojnie światowej nauczycieli pracujących w Bolesławcu, poprzez upamiętnienie ich imion i nazwisk na tablicy pamiątkowej. W planach BRS jest również ustanowienie Dnia Osadnika na Ziemi Bolesławieckiej.